Czytelnia

Grzegorz Pac

Grzegorz Pac, Tu nie skansen. Kaszubski rock, białoruski punk, ukraińska nowa fala..., WIĘŹ 2007 nr 4.

Malarz sam stara się w podobny sposób budować własną działalność artystyczną. „Chodzi o to, żeby wychodzić na zewnątrz na partnerskich zasadach, będąc jednocześnie mocno osadzonym u siebie – mówi Tarasewicz. – Dziś wracam do Walił na Białostocczyźnie, żeby sobie pomalować. To moje miejsce. Nie zamieszkam w Warszawie, zbyt wiele nasłuchałem się o losie artystów na emigracji, a dla mnie nawet zamieszkanie w Białymstoku to byłaby emigracja”. Chodzi nie tylko o przyrodę rodzinnej okolicy, której znaczenie dla swej sztuki Tarasewicz często podkreśla, ale też o kulturę. Artysta opowiada o swojej twórczości: „stopniowo okazało się, że to, co robią moi polscy rówieśnicy i ja, to są dwa różne światy. Na początku sam jako twórca nie byłem w stanie tego zdefiniować. Teraz dostrzegam tę różnicę między narracyjno-symboliczną sztuką polską a tym, co sam robię. Polska sztuka nie jest choćby tak kolorowa, moje obrazy są w jej kontekście czymś niezrozumiałym. Myślę, że jestem bardziej powiązany z twórcami pasa między Bałtykiem a Morzem Czarnym, ze wschodem”.


Sam Tarasewicz, wybitny, współczesny malarz, jest niewątpliwie dobrym przykładem tego, jak kultura mniejszości może wzbogacać kulturę polską, i to wcale niekoniecznie wtedy, gdy ogranicza się do wyszywania haftów i ludowych przyśpiewek. „Jestem Białorusinem, mieszkam tu, w Polsce, współtworzę sztukę polską i białoruską – jeśli w ogóle tworzymy takie rozgraniczenia. A naprawdę współtworzę to, co się teraz robi w Europie” – mówi. „Nie chodzi o tworzenie fikcyjnych sposobów wspierania wysokiej kultury mniejszości – podkreśla Tarasewicz – ale o partnerskie przyjęcie i współpracę”. Może więc czas przestać się dziwić, że przedstawiciele mniejszości narodowych wyrażają swą tożsamość przy pomocy całego spektrum form, w niczym nie różniąc się tu od polskiej większości. Dziennikarze będą mieli może nieco mniej pracy, bo bez tego zdziwienia nie będą powstawały teksty takie jak ten, ale świadomość, że kultura mniejszości to nie skansen, wszystkim nam z pewnością wyjdzie na dobre.

poprzednia strona 1 2 3 4 5 6

Grzegorz Pac

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?