Czytelnia
Radosław Tyrała W co wierzą polscy niewierzący
Niewiara kojarzy się z brakiem przynależności do jakiejkolwiek instytucji religijnej oraz nieposiadaniem żadnych wierzeń religijnych. Modelowy niewierzący byłby więc doskonale „zaimpregnowany” na sacrum w każdej postaci, całkowicie zdesakralizowany, a zatem pozbawiony jakichkolwiek wierzeń religijnych. To byłby swego rodzaju typ idealny niewiary „czystej”, konsekwentnej.
Tymczasem jednym z bardziej zastanawiających wyników mojej ankiety jest kwestia stosunku respondentów do wierzeń religijnych. Pytania z tego zakresu, badające tak zwany parametr ideologiczny religijności11, standardowo zadaje się w każdym większym badaniu religijności określonej populacji. Mimo że badałem niereligijność, również postanowiłem włączyć je do kwestionariusza ankiety. Jak się okazało, słusznie. Oto wyniki.
(Nie)wiara w... | Natężenie (nie)wiary12 | Respondenci (w %) |
---|---|---|
Boga osobowego | wierzę nie wierzę trudno powiedzieć |
3,6 90,8 5,6 |
Inną niż Bóg osobowy formę siły nadnaturalnej | wierzę nie wierzę trudno powiedzieć |
21,3 64,7 13,9 |
Duszę ludzką | wierzę nie wierzę trudno powiedzieć |
19,9 67,2 13 |
Życie po śmierci | wierzę nie wierzę trudno powiedzieć |
13,1 72,1 14,7 |
Skuteczność bioenergoterapii | wierzę nie wierzę trudno powiedzieć |
18 68,5 13,5 |
Horoskopy | wierzę nie wierzę trudno powiedzieć |
3,4 93,3 3,3 |
Talizmany i amulety przynoszące szczęście | wierzę nie wierzę trudno powiedzieć |
5,4 90,4 4,2 |
Zjawiska nadprzyrodzone (niewytłumaczalne przez naukę) | wierzę nie wierzę trudno powiedzieć |
26 59 15,1 |
Gdyby założyć, że przebadana przeze mnie populacja niewierzących składałaby się z niewierzących „czystych”, należałoby się spodziewać, że na każde pytanie sto procent z nich odpowiadać będzie „nie wierzę”. Jest jednak inaczej. Na pierwszy rzut oka widać w rozkładzie odpowiedzi na powyższe pytania interesujący wzór, daleki od, zdawałoby się oczywistych, oczekiwań. W przypadku większości pytań — o inną niż Bóg osobowy formę siły nadnaturalnej, duszę ludzką, życie po śmierci, skuteczność bioenergoterapii i zjawiska nadprzyrodzone — „zaledwie” mniej więcej dwie trzecie respondentów udziela odpowiedzi „nie wierzę”. Choć znacznie większa częstotliwość tej odpowiedzi występuje w przypadku pytań o Boga osobowego, horoskopy i skuteczność amuletów i talizmanów, to i tu nie można mówić o oczekiwanych stu procentach13.
Proponuję, żeby te kontrintuicyjne wyniki zinterpretować poprzez wprowadzenie kategorii duchowości. Sądzę bowiem, że mamy tu właśnie do czynienia z ciekawym połączeniem niewiary z potrzebą duchowości, której to potrzeby nie jest w stanie zaspokoić tradycyjna religia zinstytucjonalizowana, ale i tradycyjnie rozumiany ateizm. Owa potrzeba duchowości skłania do szukania inspiracji w innych źródłach (buddyzm, neopogaństwo czy New Age).
Różnie się duchowość w socjologii religii konceptualizuje14 . Jedni uważają ją za formę religijności, inni skłonni są uznawać te dwa fenomeny za kwestie osobne. Wskazuje się też, że często duchowość jest nie tyle alternatywna, co komplementarna względem tradycyjnie pojętej religijności. Można powiedzieć, że duchowość jest dominującą formą przejawiania się sacrum w świecie ponowoczesności/późnej nowoczesności. Anna Kubiak wymienia takie charakterystyki nowej duchowości, jak: brak związania z hierarchią, instytucją, misyjnością czy konwersją. Jej zdaniem pojęcie to
poprzednia strona 1 2 3 4 5 6 7 8 następna strona