Komentarze

wróć do menu komentarzy

wróć do archiwum

blog ogólny

Forum Romanum

blog ogólny
18 lipca 2011
ks. Andrzej Draguła

Obrazki i obrazy




Ruszyły na nowo dwa procesy o obrazę uczuć religijnych. Taki zarzut postawiono Nergalowi, który na scenie podarł Biblię. Biblię napisaną – wedle Dody, oskarżonej z tego samego paragrafu – przez ludzi naprutych winem – pisze w „Tygodniku Powszechnym” ks. Andrzej Draguła, członek Rady Naukowej Laboratorium WIĘZI.

Czy znieważenie – przyczyna obrazy uczuć religijnych – dokonuje się przez sam akt, czy trzeba wziąć pod uwagę intencje twórcy? Jaką wrażliwość odbiorcy uznać za kryterium obrazy?

Konflikt między sztuką a religią to z punktu widzenia prawa kolizja dwóch dóbr chronionych – wolności sumienia i wyznania (wolności religijnej) oraz wolności ekspresji, której elementem jest wolność sztuki.

Metafora i brak aspiryny

W 2007 r., podczas koncertu w gdyńskim klubie Ucho, Adam „Nergal” Darski, wokalista grupy Behemoth, zniszczył egzemplarz Biblii. W czerwcu w Gdańsku znów ruszył w tej sprawie proces – po umorzeniu dwóch wcześniejszych postępowań. Jako pokrzywdzeni występują Ryszard Nowak, przewodniczący Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami, oraz czterech posłów PiS.

Darski twierdzi, że nikogo nie chciał obrazić: „To była metafora artystyczna”. I dodaje: „Nie zgodziliśmy się na upowszechnianie materiałów z tego wydarzenia”. Prasie powiedział: „mimo tego, iż publicznie nie uznaję wartości zawartych w Biblii, Dekalogu oraz głoszonych przez Jana Pawła II, to nie znaczy, że nie jestem porządnym i pożytecznym obywatelem”.

Za doniesieniem do prokuratury na Dorotę „Dodę” Rabczewską również stoi Nowak, a drugie doniesienie złożył senator PiS Stanisław Kogut. W 2009 r. piosenkarka w wywiadzie stwierdziła, że „bardziej wierzy w dinozaury niż w Biblię”, bo tę napisał ktoś „napruty winem i palący jakieś zioła”. Jednocześnie uznała, że w Biblii są „superzajebiste przykazania, jakieś historie, które budują w dzieciach system wartości, chęć bycia dobrym człowiekiem”. W maju – mimo nieobecności oskarżonej i wniosku o odroczenie rozprawy – proces się rozpoczął.

W prokuraturze Doda nie przyznała się do zarzutu, no bo jak miałaby kogoś obrazić, skoro jest „pokojowo nastawiona do ludzi”. Według niej „napruty” to tyle co „pozytywnie nastawiony”, a „zioła z pewnością były lecznicze, bo wtedy aspiryny nie było”. Poza tym użyła „rodzaju przenośni” i „młodzieżowego języka”, a do wywiadów podchodzi „z poczuciem humoru i dystansem”. Biegli: językoznawca i dwaj znawcy Biblii (świecki i duchowny) częściowo uznali, iż Doda znieważyła publicznie przedmiot czci religijnej chrześcijan, jakim jest księga Pisma Świętego.

Oba przypadki odnoszą się do przestępstwa z 196 art. kodeksu karnego: „Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”. Przedmiotem publicznego znieważenia jest tu Biblia.

Cały tekst można przeczytać tutaj.



Komentarze:



Komentarze niepołączone z portalem Facebook

2011-11-16 14:11:50 - UfIlARlKf

Hey, good to find soemnoe who agrees with me. GMTA.


Komentarz pojawi się po zaakceptowaniu przez moderatora.

archiwum (236)

Bez Ciebie nie przetrwa WIĘŹ! Jak możesz pomóc?